"Zabrane życia 1945 - Obława Augustowska" - rzut okiem.

Do obławy augustowskiej doszło 73 lata temu. Między 12 a 18 lipca 1945 r. oddziały sowieckie przeprowadziły wielką operację wojskową, podczas której zatrzymywano zarówno ludzi podejrzanych o kontakty z partyzantką niepodległościową, jak również osoby zupełnie przypadkowe. Obława augustowska była największą operacją przeciwko polskiemu podziemiu przeprowadzoną po zakończeniu II wojny światowej. Jej efektem była zbrodnia ludobójstwa!

 Na ten temat powstało wiele wybitnych publikacji, a w tym ten komiks - wielokrotnie nagrodzony (np. Grand Prix na wymyślonym przez piszącego te słowa Festiwalu Komiksu Historycznego) i stworzony z pietyzmem przez:  ilustratora Adama Parczyńskiego i scenarzystę Sławomira Rafalskiego! A wydany dzięki wsparciu wielu życzliwych instytucji i osób, a mianowicie - Związkowi Pamięci Ofiar Obławy Augustowskiej 1945 i dzięki Aresztowi Śledczemu w Suwałkach! I pomocy: Jarosława Zielińskiego, Piotra Rydzewskiego, Magdaleny Iwaszko, Piotra Kondraciuka, Radosława Drażby, Ireny Schabieńskiej, Pawła Chaleckiego i ks. Stanisława Wysockiego. 

"Zabrane życia 1945 - Obława Augustowska" - to komiks wybitny, znakomity, pierwszorzędny i który bezsprzecznie mnie zachwycił zarówno w warstwie scenariuszowej, a jeszcze mocniej w tej hiperrealistycznej i jakże dopracowanej oprawie graficznej. 

A przecież ten mini albumik w formacie B5 został stworzony w Areszcie Śledczym w Suwałkach do scenariusza opiekuna  i  w pięknej realistycznej grafice osadzonego. Bo  trzeba przyznać szczerze, iż ilustrator tego komiksu Pan  Adam Parczyński to wielki talent i ma szanse na zrobienie solidnej kariery w świecie komiksu. Szczególnie, iż nie  zasypuje gruszek w popiele. Bo stworzył już kolejny komiks historyczny pt. "Śladami Rysia - Historia Mariana Piekarskiego" i oby także ten kolorowy zeszyt został wkrótce wydany na papierze.

 Podsumowując! W naszym pięknym kraju co rusz pojawiają się tego typu chwalebne inicjatywy, a w których komiks staje się swoistym elementem dobrej resocjalizacji. Jednakże ten albumik (wydany przez Areszt Śledczy w Suwałkach oraz Związek Pamięci Ofiar Obławy Augustowskiej 1945)  wybija się ponad przeciętność i zasługuje na wszelkie (ujęte tu) pochwały! Bo jest to wspaniały unikatowy i wyjątkowy tytuł i po prostu pierwszorzędna publikacja!  

Zdecydowanie polecam!