„Eileen Gray. Dom pod słońcem” to kameralna opowieść o życiu, o zmaganiu się z przeciwnościami losu, z ludźmi, którzy kradli jej wizję świata, a do tego jeszcze tego próbowali skazać ją na zapomnienie. Ten mądry, malarski, wybitny komiks stworzyła, na podstawie biografii Eileen Grey, scenarzystka Charlotte Malterre-Barthes. Z zawodu architektka, urbanistka oraz badaczka współczesności, zaś przepiękną oprawę graficzną wykonała warszawianka, Zosia Dzierżawska! Jest ona cenioną w europie ilustratorką. Jest pomysłodawczynią i szefową Studia Armad’illo w Mediolanie. W naszym pięknym kraju nienagradzana, jak na świecie, ale znana np. z ilustracji do książek dziecięcych np. do „Opowieści na dobranoc dla młodych buntowniczek” , „Wielka księga Klary” .
Tym razem wspólnie obie autorki postanowiły wykonać komiks, o postaci, która zmieniła świat architektury, wnętrz i wzornictwa!
Eileen Gray była wizjonerką, architektem w czasach międzywojennych, kiedy to kobiety zaczęły walczyć o swoje prawa, lecz przy ogromnym sprzeciwie skostniałych arystokratycznych elit. Pomimo, iż wywodziła się z rodziny irlandzkich baronów, to dobre wychowanie i wykształcenie ukierunkowała na dizajn. Stała się ikoną modernistycznego designu początku XX wieku, projektantką futurystycznych budynków, lecz nie takich zwykłych, a spełniających warunki miejsca, czasu i otoczenia. Wszystko musiało tu współgrać, gdyż jej prace stanowiły jedność! Teraz po jej śmierci wiemy, iż była genialna ,ale za jej życia widziano w niej potencjał!
Natychmiast obok niej pojawili się – rożni – ludzie! "Rożni" odzwierciedla tu ducha i postawę tych absztyfikantów, którzy czasem, jak kleszcze chcieli, na niej dużo ugrać i upoić się jej sukcesem. Jej największa miłość - Jean Badovici – pozwolił, aby istny grzechotnik, wśród architektów tego okresu, choć wtedy już legendarny - Le Corbusier - zawłaszczył, jej dzieła i dorobek! A nie zawaham się użyć słowa - jej arcydzieła, a jakim był np. dom nazwany E-1027!
Ba, uznawany do dziś za kamień milowy w urbanistyce! Nie dość tego, iż Le Corbusier przypisał sobie sukcesy Eileen Grey, to próbował wszelkim metodami ją zniszczyć! Ba, bezczelnie bardzo blisko domu E-1027 wybudował swój drewniany domek, który zaburzył tutejszą przestrzeń i złamał misterny plan zagospodarowania terenu! A tak przemyślany i kompletny, jaki zrobiła nasza genialna wizjonerka!
W tym miejscu dwie malutkie dygresje. Komiks rozpoczyna się sceną symboliczną utonięcia pewnego Pana i to niedaleko wspomnianego domu. Zgadnij kogo? Eh, los oddaje złe czyny. Na koniec tego wątku, to chciałbym jeszcze wspomnieć o samej enigmatycznej nazwie posiadłości E-1027! Na marginesie, nadal w tych czasach zachwyca swoją bryłą i funkcjonalnością! A jest to zaszyfrowany skrót, odnoszący się bezpośrednio do Eileen Grey i Jean Badovicia. Więcej nie zdradzę! Czytelniczko, Czytelniku, poszukaj i odkryj tajemnicę!
Dodam jednak, iż aby w pełni delektować się niniejszym tytułem, to warto poświecić mu wiele czasu, gdyż nie jest to komiks dla zagubionych w smart fonach i mocno zabieganych. Najlepiej przysiąść i niespiesznie delektować się tą publikacją. Atutem niech będzie czynnik, iż prace graficzne Zosi Dzierżawskiej są bardzo, bardzo klimatyczne, ale i podobne w odbiorze do prac Marcina Podolca.
Teraz już wiesz! Czego spodziewać się możesz po ocenianym tu tomie?! Możesz spodziewać się wspaniałej biograficznej opowieści, w oprawie esencjonalnej grafiki, czyli dzieła kompletnego!
Na sam koniec jeszcze jedno wtrącenie. Wydawnictwo Marginesy po raz kolejny i pod każdym względem spisało się na medal! A tym bardziej pod względem formy podania nam tej publikacji! Pierwszorzędnie dobrana obwoluta- hmm - dopełniania dzieło! Przekonaj się! Od serca, warto posiadać ten tytuł w swojej biblioteczce!
Zdecydowanie polecam!
===================================================================================
Recenzja ukazała się w portalu Wielkie Archiwum Komiksu: http://www.wak.net.pl/_review_view-tytuly-0-9623.html#1975 http://www.wak.net.pl/old_wak/_review_view-tytuly-0-9623.html#1975
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz