Równocześnie z premierą najnowszej kinowej odsłony animacji o przygodach dzielnych Galów, nasz komiksowy potentat - wydawnictwo Egmont - opublikowało książeczkę będącą wspaniałym gadżetem dopełniającym wrażenia po obejrzeniu filmu. "Asteriks - Tajemnica magicznego wywaru", choć na pierwszy rzut oka, po szybkim przekartkowaniu, wygląda i wpisuje się w layout klasycznych komiksowych tomików, to jednak składa się z pisanego tekstu i ilustracji. I taki stan rzeczy znajdziesz na 52 stronach tej książeczki.
Porównać ją można śmiało do wydanych kilka lat temu „Dwunastu prac Asteriksa", lecz tym razem nie uświadczysz, dosłownie nawet jednego klasycznego komiksowego dymka.
Nie zmienia to stanu rzeczy, iż lektura płynąca z tego dziełka, szczególnie dla rodziców i ich pociech jest maksymalnie pozytywna. Bo radocha podczas czytania jest przeogromna. I można śmiało rzec, iż czytanie tej książeczki ze swoimi dziećmi niesie za sobą pozytywne walory i integruje rodziny! A o czym jest "Asteriks - Tajemnica magicznego wywaru"? Jest to oczywiste, ale króciutko przybliżę.
Fabuła książeczki nie odbiega od filmu, ale z kronikarskiego obowiązku dodam, iż tym razem główna oś intrygi skupiła się na druidzie Panoramiksie, a nie na Asteriksie i Obeliksie.
Panoramik spadł z drzewa, a ponieważ był magicznie szkolony do działań na wysokościach, to fakt ten bardzo go zasmucił! Stało się dla niego oczywistym, iż bardzo zestarzał się i potrzebuje zastępstwa. Musi komuś przekazać formułę magicznego wywaru. Wysyła więc "dziki" do kolegów po fachu, aby jego przyjaciele druidzi pomogli mu znaleźć następcę.
Niestety, transportowana przez młodą lochę wiadomość trafiła do niewłaściwych uszu! A mianowicie do byłego kumpla Panoramiksa, niejakiego Sulfuriksa.
Od tego momentu, z coraz większym tempem akcji i wybuchowych sytuacji, nabudowana została opowieść, w której nie zabraknie wielowątkowych intryg, a na tym tle ciekawych postaci np; innych druidów, albo Rzymian; z Cezarem i Tomcrusem na czele.
Zabawna opowieść, czasem drastyczna (mowa tu o dzikach, bo na jednej stronie zjadanych przez Obeliksa, a na drugiej miłych rozumnych listonoszach od Panoramiksa) mknie do przewidywalnego biesiadnego finału, ale przede wszystkim śmieszy i raduje pod każdym względem.
Za scenopis tego adaptowanego dziełka odpowiada tercet Gay, Clichy, Astier, zaś oprawa jest dziełem ilustratora książek Tarrina.
Podsumowując jednym rozbudowanym zdaniem, to niniejszy tytuł jest sympatyczną familijną, przygodową opowiastką, którą czyta się lekko, radośnie, lecz także miejmy nadzieję, iż zostanie wydany w formie klasycznego komiksu.
Zdecydowanie polecam!
================================================
Recenzja ukazała się w portalu WAK; http://www.wak.net.pl/old_wak/_review_view-tytuly-0-8612.html#1678 http://www.wak.net.pl/_review_view-tytuly-0-8612.html#1678
Komiks zakupisz w sklepie EGMONT.PL https://egmont.pl/Asteriks.-Tajemnica-magicznego-wywaru,13925389,p.html
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz